[yframe url=’https://www.youtube.com/watch?v=bAcb-DZIjKM’]
[halobox101]
Chociaż muzycy Black Tower twierdzą, że klip jest dosyć undergroundowy i prosty (zrealizowany tylko i wyłącznie własnymi siłami zespołu) to trudno powstrzymać się od wrażenia, że jest to jeden z bardziej klimatycznych i profesjonalnie nakręconych i zmontowanych obrazków promujących muzykę dark independent na jakie można się natknąć w ostatnich latach.
Jeden z muzyków Black Tower, Arkadiusz Grajko zdradza, że scenerię dla filmu posłużyła stara rozdzielnia kolejowa.
Na pewno jest to produkcja oldskulowa, utrzymana w najlepszej tradycji niezależnych klipów promujących twórczość polskich zespołów niezależnych lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych – może przywodzić na myśl obrazki do utworów Siekiery, czy Madame.
W każdym razie jest to miła odtrutka od kiczowatych klipów robionych za pomocą zielonego ekranu, komputera i roznegliżowanych pań, jakich niestety coraz więcej.
Chociaż klip promuje płytę „Inerya” udało się nam dowiedzieć, że zespół pracuje już nad premierowym materiałem, kontynuującą dotychczasową ścieżkę twórczą grupy.