No to mamy kolejny pokaz przedpremierowy. Długo wyczekiwany album Lily of the Valley „Sounds of the Moments” doczekał się swojej fizycznej powłoki. Oficjalna premiera na dniach.
Na fotce już gotowa, kompletna płyta i parę spakowanych sztuk gotowych do sprzedaży.
Ten materiał Lily miał trochę pecha, przeleżał trochę w szufladzie, trochę ludzi go ściągnęło tu i tam, jakoś się to rozmyło. Mamy nadzieje że publikując tą rzecz już oficjalnie, damy jej drugą (a może pierwszą?) szansę. Naprawdę warto, to jest nasza scena, takie projekty to perełki.
Kliknij żeby powiększyć (otwiera się w nowym oknie/zakładce)
To wydanie jest dla nas szczególnie emocjonujące, bo jest to pierwsze wydanie w standardzie, jaki teraz będzie obowiązywał wszystkie nasze płyty. Nośnik to produkowany w Japonii profesjonalny CD-R, przezroczyste pudełko, nadruk pod trayem, o wiele wyższej jakości niż poprzednio nadruk na płycie. Całość zgrabnie zapakowana w przezroczystą folię. Jest też masa innych szczególików które możnaby wymieniać, np. inlay jest perforowany a nie bigowany itp.